Firma Google wywodzi się z amerykańskiego prawa, które jest surowsze i inne niż unijne. System reklamowy Google Ads ponadto respektuje prawa lokalne np. trudno sobie wyobrazić reklamę alkoholu w krajach muzułmańskich. Drugi ważny czynnik, to … czas (poniżej o CBD).
Szczegółów jest dużo, więc postaramy się pisać konturowo, nawiązując do Polski.
Warto dodać, że Google Ads poza wyszukiwarką tekstową to również reklama typu display (GDN, banery ze zdjęciami).
Poniżej lista zakazów (1) oraz osobno lista ograniczeń (2).
ZAKAZ REKLAMY (lista 1)
- podróbki produktów
- produkty niebezpieczne np. CBD (nie tylko olejki np. kremy też), broń, amunicja, materiały wybuchowe i fajerwerki, produkty tytoniowe
Zatrzymajmy się chwilę przy olejkach CBD, bo dotychczas ich reklama była 100% zakazana. W Polsce dalej jest. Reklamy owszem pojawiają się, ale system je wyłapuje i zawiesza konto reklamowe. Otóż, od stycznia 2023 Google w Ameryce poluzował te obostrzenia vide: https://www.wordstream.com/blog/ws/2023/01/10/google-cbd-ads
Dopuszcza zatem reklamę farmaceutyków dopuszczonych przez FDA, albo zawierających 0,3% THC lub mniej.
Trzeba jednak uzyskać CERTYFIKAT GOOGLE (LegitScript, że produkt jest pewny i bezpieczny). Certyfikat, co ciekawe jest płatny zarówno za zgłoszenie (niezależnie od skutku rozpatrzenia), jak i rocznie / per produkt. Poniżej tabela.
| Liczba produktów CBD na stronie | Koszt zgłoszenia (aplikacja) | Roczna opłata za 1 produkt |
| 1 – 5 | $650 | $1,000 |
| 6 -50 | $600 | $925 |
| 51 – 99 | $550 | $850 |
| 100 + | $500 | $750 |
- usługi nieuczciwe np. hakowanie, fałszowanie dokumentów
- nieodpowiednie treści np. dyskryminacja rasowa, handel zwierzętami
Wolisz słuchać niż czytać ?
OGRANICZENIA W REKLAMIE (lista 2)
- treści o charakterze sexualnym np. widoczne narządy płciowe, kobiece piersi, jednorazowe spotkania w celach seksualnych, gadżety seksualne, kluby ze striptizem, czaty na żywo z podtekstem seksualnym, modelki/modele w erotycznych pozach
- alkohol (Google informuje – Przestrzegamy lokalnych przepisów dotyczących alkoholu oraz standardów branżowych)
- prawa autorskie
- hazard i gry
- treści polityczne
- usługi finansowe
- znaki towarowe
- leki i opieka zdrowotna. Tu znów zatrzymamy się na chwilę …
Niektórych treści związanych z opieką zdrowotną nie można reklamować w ogóle, natomiast inne mogą być reklamowane jedynie wtedy, gdy reklamodawca ma certyfikat Google i kieruje reklamy tylko na zatwierdzone kraje.
Reklama leków na receptę
Producenci leków na receptę mogą reklamować leki na receptę tylko w tych krajach: Kanada, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone I PO UZYSKANIU STOSOWNEGO CERTYFIKATU GOOGLE.
Producenci powyżsi nie mogą reklamować opioidowych leków przeciwbólowych na receptę.
Reklama leków bez recepty (w Polsce jest możliwa)
Producenci leków bez recepty mogą reklamować je tylko w tych krajach: Australia, Austria, Brazylia, Chiny, Czechy, Filipiny, Francja, Hiszpania, Holandia, Hongkong, Indie, Japonia, Kanada, Kenia, Korea Południowa, Meksyk, Niemcy, Norwegia, Nowa Zelandia, Polska, Portugalia, Rosja, Słowacja, Stany Zjednoczone, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania i Włochy.
A jak wygląda temat reklamy usług medycznych ?
Google ogranicza reklamy poniższych usług medycznych. I tak w Polsce są zakazane:
- Terapie o niepotwierdzonej skuteczności, terapie eksperymentalne, komórkowe i genowe np. biohacking
- Domowe testy na HIV. Dla porównania w Ameryce można je reklamować, w Polsce – nie
- Ubezpieczenia medyczne. Można je reklamować tylko w Australii, Irlandii, Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych.
- Aborcja (w niektórych krajach można ją reklamować)
- Antykoncepcja (w wielu krajach – zakaz reklamy, w Polsce jej reklama w Google jest dozwolona)
- Usługi związane z leczeniem uzależnień tzw. terapia uzależnień
śr. ocen w Google 5.0 - ☆☆☆☆☆ - Zobacz opinie (kliknij tutaj)
Autor: Tomasz Kita [bio]
Studio72 / Katowice
e-mail: tomek@studio72.net
tel. 501 469 329